Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:158.00 km (w terenie 112.00 km; 70.89%)
Czas w ruchu:46:22
Średnia prędkość:3.41 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:22.57 km i 6h 37m
Więcej statystyk

Sylwester w tatrach dzień 6

Czwartek, 6 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Całodniówki
Z rana po złożeniu namiotu Drogą pod Reglami do Wielkiej Krokwi. Większa część dnia to włóczęga po zakopanym oraz wjazd na Gubałówkę. Tam też się sporo powłóczyliśmy. Wieczorem powrót do Gdańska.

Sylwester w tatrach dzień 5

Środa, 5 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Całodniówki
Z rana budzimy się o dziwo w łóżkach. Po śniadaniu wyruszamy na przełęcz Iwaniacką z której schodzimy do Doliny Chochołowskiej. Pierw w górę do schroniska, a potem w dół do Witowa do leśniczówki u Ziębów. Dalsza część drogi to wędrówka Drogą pod Reglami. Namiot rozkładamy przy jakiejś bacówce nieopodal wylotu Doliny Stążyńskiej.

Sylwester w tatrach dzień 4

Wtorek, 4 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Całodniówki
Noc była mroźna. Na wieczór chcemy dotrzeć do schroniska Ornak. Z Dolinki Ku Dziórze kierujemy się dalej Drogą Pod Reglami do Doliny Strążyskiej. Pokonujemy ją w całości, do Drogi nad Reglami. Nią udajemy się na Przełęcz w Grzybowcu , a następnie na Przysłop Miętusi. Stąd już w dół do Doliny Kościeliskiej.

W dolinie pierw idziemy do Kir na ciepły posiłek, następnie wracamy i pokonujemy ją całą aż do schroniska Ornak w którym nocujemy.

Sylwester w tatrach dzień 4

Poniedziałek, 3 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Całodniówki
Budzimy się z rana, następnie schodzimy kawałek do Kuźnic które zwiedzamy. Naszym Kolejnym celem jest Polana Kondratowa. Ciągle pod górę, schronisko bardziej bożonardzeniowe niż noworoczne ale przytulnie. Posilamy się i w dół. Wracamy do Kuźnic. A stąd na Kasprowy Wierch, oczywiście kolejką. Nie nie wliczam tego do przebytych kilometrów. Na szczycie pełno ludzi, biało, no i śmigłowiec TOPRu wokół lata. Komuś się nie poszczęśćiło. Po dokonaniu wszelkich formalności kolejką w dół.

Schodzimy do Zakopca, znajdujemy przytulną knajpkę i się posilamy. Zagrzani najedzeni wracamy do naszej dziczy. Podchodzimy pod Wielką Krokiew i Drogą pod Reglami zmierzamy na zachód. Osiągamy wylot Doliny ku Dziórze. Namiot Rozbijamy przy tutejszej bacówce.

Sylwester w tatrach dzień 3

Niedziela, 2 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Z rana obudzili nas pierwszy wędrowcy zmierzający w kierunku Morskiego Oka, My ruszamy w przeciwną stronę. Czerwonym szlakiem zaczynamy podchodzić na Rówień Waksmudzką. Po dłuższym czasie podziwiają widoki za nami osiągamy ją. Stąd zaczynamy zmierzać na Halę Gąsiennicową. Szlak jest ciężki i zdradliwy, pomagamy sobie rakietami.

W końcu docieramy do Schroniska Murowaniec. Posiłek, ogrzać się i dalej w drogę, robi się ciemno. Niebieskim szlakiem schodzimy do Kuźnic. Namiot rozbijamy w Dolinie Jaworzynku przy ścianie szałasu.

Sylwester w tatrach dzień 2

Sobota, 1 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Całodniówki
Z rana po nocy sylwestrowej i spaniu w namiocie wyruszyliśmy Doliną Roztoczańską w kierunku Wodogrzmotów Mickiewicza. Mieliśmy przyjemność obejrzeć jego górną część do której trzeba zboczyć ze szlaku. Następnie wędrowaliśmy w tłumie ludzi do Morskiego Oka wzbudzając zainteresowanie naszymi pulkami.

Nad Morskim Okiem standardowe tłumy, jemy dosłowne małe co nieco i idziemy się przejść po zamarzniętym Morskim Oku. Przechodzimy je korzystając z rakiet w poprzek i wracamy do schroniska.

Ogrzani w schronisku schodzimy w dół w kierunku wodogrzmotów. Czasem ku zabawie siadamy na naszych pulkach załadowanych plecakami i zjeżdżamy. Koło wodospadów skręcamy do Schroniska Roztoka. Posilamy się, grzejemy i w końcu wychodzimy. Namiot rozbijamy przy ośrodku edukacyjnym parku tuż przy drodze do Morskiego Oka.